Wycieczka do Kadyksu
Sewilla 29.01.2023-25.02.2023
Kadyks to najstarsze miasto Hiszpanii
znajdujące się w Andaluzji. Od strony południowej, zachodniej i północnej otoczony jest wodami Atlantyku, od strony wschodniej otacza go zaś Zatoka Kadyksu. Można stwierdzić, że miasto to jest prawie wyspą, gdyż jego jedynym połączeniem z Półwyspem Iberyjskim jest wąski kanał o nazwie Caño de Sancti Petri. Z tego właśnie względu Kadyks uważany jest za miasto portowe. Dnia 4 lutego 2023 nasza grupa pojechała odwiedzić te jakże malownicze miejsce. Około godziny 9:00 ruszyliśmy autobusem z Sewilli.
Droga przebiegła nam dość szybko, część się przespała, reszta słuchała muzyki bądź robiła coś innego na telefonach. Na miejscu byliśmy już koło 10:40. Pierwszym celem podróży było obejrzenie katedry i dojście wąskimi uliczkami aż do twierdzy Castillo de Santa Catalina. Nieopodal wspomnianego miejsca znajduje się również obiekt historyczny Castillo de San Sebastian, który niestety był tymczasowo zamknięty, więc nie udało nam się go zwiedzić.
Kadyks to najstarsze miasto Hiszpanii
znajdujące się w Andaluzji. Od strony południowej, zachodniej i północnej otoczony jest wodami Atlantyku, od strony wschodniej otacza go zaś Zatoka Kadyksu. Można stwierdzić, że miasto to jest prawie wyspą, gdyż jego jedynym połączeniem z Półwyspem Iberyjskim jest wąski kanał o nazwie Caño de Sancti Petri. Z tego właśnie względu Kadyks uważany jest za miasto portowe. Dnia 4 lutego 2023 nasza grupa pojechała odwiedzić te jakże malownicze miejsce. Około godziny 9:00 ruszyliśmy autobusem z Sewilli.
Droga przebiegła nam dość szybko, część się przespała, reszta słuchała muzyki bądź robiła coś innego na telefonach. Na miejscu byliśmy już koło 10:40. Pierwszym celem podróży było obejrzenie katedry i dojście wąskimi uliczkami aż do twierdzy Castillo de Santa Catalina. Nieopodal wspomnianego miejsca znajduje się również obiekt historyczny Castillo de San Sebastian, który niestety był tymczasowo zamknięty, więc nie udało nam się go zwiedzić.
Mimo to zgodnie uznaliśmy, że Kadyks jest pięknym miastem. Wąskie uliczki i wspaniała pogoda, jaką tam zastaliśmy, na pewno dodała temu miejscu uroku. Kiedy dostaliśmy czas do własnej dyspozycji podzieliliśmy się na dwie grupy. Moja poszła do centrum. Podziwialiśmy tam architekturę miasta i szukaliśmy sklepów z pamiątkami. Dla większości z nas istotnym punktem wycieczki była wizyta na plaży. Toteż zaraz po zakupie magnesów udaliśmy się na Playa Santa María del Mar.
Plaża z wyglądu była ładna i duża. Znaleźliśmy sobie kawałek wolnego miejsca i rozłożyliśmy tam swoje rzeczy. Kiedy reszta grupy do nas doszła najodważniejsi poszli się kąpać do wody. Około godziny 16:00 nadeszła pora na powrót. Zebraliśmy swoje rzeczy i w całej grupie poszliśmy w kierunku dworca autobusowego. Wyjazd autobusu powrotnego był około godziny 16:45. Droga powrotna była dla nas wszystkim momentem do odpoczynku po tym męczącym, ale zarazem pełnym wrażeń dniu. Chwilę po 18:00 dojechaliśmy na dworzec autobusowy w Sewilli i wszyscy z uśmiechami na twarzy ruszyliśmy w stronę domów.
Mimo to zgodnie uznaliśmy, że Kadyks jest pięknym miastem. Wąskie uliczki i wspaniała pogoda, jaką tam zastaliśmy, na pewno dodała temu miejscu uroku. Kiedy dostaliśmy czas do własnej dyspozycji podzieliliśmy się na dwie grupy. Moja poszła do centrum. Podziwialiśmy tam architekturę miasta i szukaliśmy sklepów z pamiątkami. Dla większości z nas istotnym punktem wycieczki była wizyta na plaży. Toteż zaraz po zakupie magnesów udaliśmy się na Playa Santa María del Mar.
Plaża z wyglądu była ładna i duża. Znaleźliśmy sobie kawałek wolnego miejsca i rozłożyliśmy tam swoje rzeczy. Kiedy reszta grupy do nas doszła najodważniejsi poszli się kąpać do wody. Około godziny 16:00 nadeszła pora na powrót. Zebraliśmy swoje rzeczy i w całej grupie poszliśmy w kierunku dworca autobusowego. Wyjazd autobusu powrotnego był około godziny 16:45. Droga powrotna była dla nas wszystkim momentem do odpoczynku po tym męczącym, ale zarazem pełnym wrażeń dniu. Chwilę po 18:00 dojechaliśmy na dworzec autobusowy w Sewilli i wszyscy z uśmiechami na twarzy ruszyliśmy w stronę domów.
